Elżbietanki z Pietrowic
- Marianna Chmiela (SM. Maria Ehrentrud) ur.1849 roku. Ojcem był Josef Chmiela ur. w Janowicach a matką była Cunegunda Koza. Do klasztoru wstąpiła w 1870 roku. Pracowała w Nysie i tam zmarła w 1884 r. w Domu Sióstr Emerytek, ukończywszy niecałe 35 lat życia. Pochowana została na cmentarzu Jerusalem w Nysie.
- Józefa Pientka (Zenobia) ur.1863 roku. Do zgromadzenia wstąpiła w 1885 roku. Pracowała w Domu Sióstr Emerytek w Nysie. W 1894 roku zakończyła swój pobyt w klasztorze.
- Antonia Wytzisk (Casta) ur. w 1863 roku. Ojcem był Marcel Wytzisk, a matką Renata Zachwey. Zapewne rodzina ta mieszkała w nieistniejącym już gospodarstwie na Małej Stranie, tuż za Pawłem Wytzisk. Do zakonu wstąpiła w 1885 roku. Pracowała w Nowym Jiczynie (Neutitschein) i w Hulczynie. Zmarła w 1936 roku w Domu Sióstr Emerytek w Nysie.
- Marianna Smuda (Leokadia) ur.1868 roku. Była córką Josefa Smuda i Marianny Kubiczek. Do zakonu wstąpiła w 1891 roku. Pracowała w Dąbrowie, Hulczynie i Heiligenstadt koło Erfurtu. Zmarła w 1949 roku w Domu Sióstr Emerytek w Halle.
- Josefa Smuda (Aegina) była siostrą rodzoną Marianny, urodzona w 1873 roku. Do zgromadzenia wstąpiła w 1895 roku. Pracowała w Berlinie „Maria Hilf”, Kołobrzegu i ponownie w Berlinie. Zmarła w 1944 roku w Domu Sióstr Emerytek w Berlinie na Schlachtensee.
- Maria Steuer (Fredeswinda) ur. 1875 roku. Była córką Kajetana Steuer i Josephy Pieczarek. Do zakonu wstąpiła w 1895 roku. Pracowała w Raciborzu, gdzie zmarła w wieku 28 lat i tam została pochowana.
- Anna Abrahamczyk (SM Ludmiła)ur. w 1876 roku. Była córką Franza Abrahamczyka (1842-1928) i Euphemii Mludek (1842-1918). Anna do zakonu wstąpiła w 1898 roku, a w 1910 złożyła śluby wieczyste. W Dreźnie pracowała jako sanitariuszka, w Hulczynie była siostrą przełożoną, podobnie w Nysie w Domu św. Elżbiety. Zmarła w Nysie w 1964 roku w Domu Sióstr Emerytek, pochowana na cmentarzu Jerusalem w Nysie.
- Katarzyna Abrahamczyk (SM Waltrudis) ur. w 1885 roku, młodsza siostra Anny Abrahamczyk. Do zgromadzenia wstąpiła w 1908 roku, a za trzy lata złożyła śluby wieczyste. Pracowała we Wrocławiu jako siostra szpitalna w Domu św. Mikołaja. Po wojnie znalazła się w Reinbek Hamburg. Ich brat Stefan Abrahamczyk był ostatnim bednarzem we wiosce. Mieszkali na końcu Widoncza. Ich dom, z bogatą sztukaterią od frontu, został zburzony w 2022 roku.
- Beata Schebesta (SM Flawia) ur. w 1877 roku. Śluby zakonne złożyła w 1912 roku . Pracowała jako pielęgniarka zakonna w Nowym Jiczynie, w Dreźnie, Głubczycach i Nysie. Zmarła 21 kwietnia 1945 roku w Nysie. Jej ojcem był Anton Schebesta (1846-1917). W kościele i na procesjach prowadził śpiewy, stąd jego przydomek Śpiywok. Matką była Johanna z domu Wytzisk (1851-1914). Miała ośmioro rodzeństwa. Dwóch braci zostało księżmi w zakonie werbistów. Jeden z nich był naukowcem światowej sławy – Paweł Schebesta.
- Franciszka Weiner (SM Longesa) ur. w 1883 roku. Byłą córką Franza Weiner z ostatniego (wówczas) domu na Zawodziu, urodzonego w 1851roku. Ożenił się w 1882 roku z Marią Gotzmann (1861-1915). Urodziło im się sześć dziewczynek i sześciu chłopców. Pięć sióstr, urodzonych po kolei, poszło do klasztoru, 2 braci wstąpiło do seminarium, a najmłodszy z nich został bratem zakonnym. Dla ojca Franza wysłanie tylu dziewcząt do klasztorów nie było rzeczą łatwą, każdej musiał naszykować wiano. Trzy siostry wstąpiły do Elżbietanek. Franciszka złożyła śluby zakonne w 1916 roku w Nysie, otrzymała imię zakonne Longesa, pracowała w Łączniku koło Prudnika i w Bytomiu- Chruszczowie. Można rzec, była tam pielęgniarką środowiskową. Zmarła w 1980 roku, została pochowana w Bytomiu, a na jej pogrzeb licznie przybyli jej pacjenci.
- Józefa Weiner (1886-1969) wstąpiła do zakonu w 1907 roku, złożyła śluby wieczyste w 1919 roku, otrzymała imię Cupertina, pracowała w Magdeburgu, Halberstadt i Eisenach. Odwiedziła rodzinną wioskę w 1958 roku.
- Maria Weiner (1887-1977), otrzymała na ślubach zakonnych w 1923 roku imię Teodula. Obłóczyny przyjmowała wraz z osiemdziesięcioma rówieśniczkami! Całe życie przepracowała w Krzanowicach. Zajmowała się ogrodem i gospodarstwem klasztornym. Ostatnie lata spędziła w domu macierzystym w Nysie. Pewnego wieczoru poprosiła siostry by ju fanie oblekły, bo umrze. Co też się stało.
Szarytki w Raciborzu tak wspomina Paweł Newerla: „ Zgromadzenie sióstr św. Elżbiety, ze względu na noszone stroje zakonne nazywane szarytkami, zostało utworzone w Nysie w 1842 roku, gdzie znajdował się ich dom macierzysty. Z Nysy, w 1867 roku, trzy zakonnice przybyły do Raciborza. Zamieszkały w prywatnym mieszkaniu przy ulicy Zborowej . Przybyły na zaproszenie ks. Hermana Schaffer, ówczesnego proboszcza z Raciborza. Siostry miały zajmować się ambulatoryjną opieką nad mieszkańcami. W 1871 roku proboszcz miejski zakupił budynek starej poczty przy ulicy Solnej. Po zakupieniu jeszcze dwóch sąsiednich domów, w 1901 roku wybudowano nowy klasztor dla szarytek. Okazały dom klasztoru z czerwonej cegły zachował się do naszych czasów. Obecnie mieści się w nim Archiwum Państwowe. Szarytki zostały z niego usunięte w latach pięćdziesiątych XX wieku. W 1880 roku siostry szarytki opiekowały się 273 chorymi, z czego wyleczono 222, a trzydzieści siedem osób zmarło. Wśród podopiecznych było 226 katolików, dwudziestu siedmiu ewangelików i dwudziestu Żydów. We wskazanym roku siostry wydały 6176 porcji posiłków obiadowych i kolacyjnych.” c.d.n.
Bruno Stojer